O cukrze

Mówiąc cukier myślimy o sacharozie, czyli rafinowanym (oczyszczonym) węglowodanie pochodzącym z buraków cukrowych lub trzciny cukrowej. Taki cukier jest produktem wysokoprzetworzonym i nie zawiera witamin, czy makroelementów. Niektórzy nie wyobrażają sobie jednak życia bez cukru. Trudno się temu dziwić. Cukier nadaje potrawom i napojom słodkiego, przyjemnego smaku, pobudzając odpowiednie obszary przyjemności w mózgu. Czasem można się do tego tak przyzwyczaić, że istnieje coś takiego jak uzależnienie od cukru! Czy zatem zrezygnować z cukru całkowicie? Było by to raczej niewykonalne, ponieważ sacharoza znajduje się w większości produktów spożywczych. To właśnie ta powszechna obecność cukru w pożywieniu jest problemem. Niby niewielkie ilości cukru w spożywanych codziennie produktach sumują się dając w efekcie czasem sporą dawkę.
Na ile można sobie pozwolić? Jak można przeczytać na stronie Wszystko o GDA ilość cukru w diecie przeciętnej zdrowej osoby nie powinna przekraczać 90g na dobę. To niewiele, szczególnie dla lubiących słodzone napoje, słodką herbatę czy kawę. Dla zachowania zdrowia, warto jednak mieć pod kontrolą ilość spożywanego cukru oraz zwracać uwagę na to co jemy i pijemy. Informacje o ilości składników odżywczych znajdują się najczęściej na opakowaniu, choć nie zawsze są czytelnie podane.

O tej witrynie

Inspiracją do powstania tej strony, był serwis www.sugarstacks.com. Postanowiłem, że zrobię coś podobnego, umiejscowionego jednak w naszych realiach, zawierającego informację o ilości cukru w produktach spożywczych leżących na półkach polskich sklepów.

W czasie wypełniania witryny treścią, zwróciłem uwagę na ciekawe rzeczy. Na przykład "odsądzana od czci i wiary" Coca-Cola, jest mniej kaloryczna, niż sok jabłkowy Cappy tego samego producenta! To jest dopiero pułapka, bo o ile o tym, że cola ma w sobie dużo cukru wiedzą wszyscy, to już taki soczek jabłkowy zachowuje się tu jak partyzant - wiadomo jabłuszka są zdrowe - tyle że przykładowy sok Cappy z jabłek ma w sobie taki ładunek cukru, że według mnie zdrowy po prostu nie jest.

Sama zawartość cukru jest jednak trochę myląca. Otóż okazało się, że sok dla dzieci Pysio, jest jeszcze bardziej kaloryczny, niż Coca-Cola, Pepsi, Mirinda, czy wspomniany Cappy! Tak Tak! Nie ma on jednak dodanego sztucznego cukru, a zawiera cukry naturalnie występujące w owocach i warzywach. Niesprawiedliwie byłoby więc porównywać sok z całkowicie naturalnymi cukrami, z sokiem (czy też czymś sokopodobnym) słodzonym sacharozą. Jak widać cukier cukrowi nie równy, warto jednak wiedzieć ile go jest w tym wszystkim co spożywamy.

Mówi się, że jeden obraz wart jest tysiąca słów. Posiłkując się więc obrazem postaram się przybliżyć i uzmysłowić czytelnikom, jakie ilości cukru zjadamy codziennie. Ile waży kostka cukru Nie było jednak tak prosto. W większości przypadków zamiast informacji o ilości cukru, na opakowaniu widnieje ilość węglowodanów. Zwykle nie jest to jednak to samo, bo o ile sacharoza jest węglowodanem, to nie każdy węglowodan jest sacharozą. Dziękuję więc przy okazji tym producentom, którzy nie wstydzą się podawać ilości cukru, jaka znajduje się w ich produktach. Uważam, że to świadczy o szacunku do konsumenta, jako osoby dokonującej świadomego wyboru i powinno być standardem. Mam nadzieję, że praktyka wyszczególniania na opakowaniu informacji o wartościach odżywczych (w tym ilości cukru) i zestawienia GDA będzie coraz powszechniejsza. Wychodzę bowiem z założenia, że jeśli ktoś o czymś powiedzieć nie chce, to pewnie nie ma się czym chwalić, lub coś ukrywa i staram się nie kupować takiej żywności.

Podsumowując - będę umieszczał dane o kaloryczności i zawartości cukrów, w takiej formie w jakiej podali to producenci na opakowaniu. Pomimo różnic w rodzajach cukru, czy będzie to fruktoza, glukoza, laktoza, czy sacharoza, podana będzie wartość sumaryczna, jako całkowita ilość cukru w gramach, plus dodatkowo ewentualny komentarz.

Zapraszam do oglądania i czytania, oraz zachęcam do zdrowego odżywiania i zdrowego trybu życia.

kontakt@ilecukru.pl

Polityka prywatności

Przy stworzeniu tej strony pomógł Pajączek!